Zarządzanie klubem fitness to złożony proces, w którym błędy mogą skutkować utratą klientów i spadkiem rentowności. Poniżej przedstawiamy 6 kluczowych […]
Life Fitness Academy to szkoleniowe i edukacyjne ramię Life Fitness. Opracowuje programy treningowe dla rozwiązań w ofercie Life Fitness. Szkoli instruktorów w partnerskich klubach i wspiera ich na każdym kroku. Z radością przedstawiamy Wam nowego Master Trainera LFA - Maćka Rykałę. Znany jest w Polsce przede wszystkim ze szkoleń indoor cycling ICG. Prowadzi też szkolenia dla tej marki. Zapytaliśmy Maćka o wrażenia ze szkolenia Life Fitness Academy, a także o zainteresowanie szkoleniami rowerowymi w Polsce.
Pracujesz jako trener i instruktor w branży fitness od wielu lat. Jak zmieniły się oczekiwania klientów wobec oferty klubów fitness ?
Oczekiwania dotyczą jak zawsze jakości: infrastruktury klubu, oferty zajęć grupowych i wreszcie sprzętu dostępnego w danym klubie. Wszystko powinno być spójne, bo niedociągnięcia w którymkolwiek skutkują tym, że klienci rezygnują z danego obiektu na rzecz innego. Z drugiej strony dobry trener czy instruktor może prowadzić zajęcia nawet w jakieś improwizowanej salce, a klienci i tak pójdą za nim „na koniec świata”. Z pewnością jakościowa poprzeczka została zawieszona wysoko, dlatego każdy element wystroju, oferty, obsługi klienta musi być dopracowany.
Dobrze prowadzone zajęcia indoor cycling zawsze cieszyły się ogromną popularnością. Można powiedzieć, że złapały małą zadyszkę. Wynikało to przede wszystkim z nieumiejętnego prowadzenia zajęć, które mogło zdemotywować nawet najwierniejszych klientów. Niekiedy wciąż pokutuje przekonanie, że na sali rowerowej trenuje się do upadłego, bez jakichkolwiek limitów.
Na szczęście jest wiele dowodów, że jest to aktywność inkluzywna, pod warunkiem wyszkolenia i przygotowania do zajęć prowadzącego. Jeśli do tego rower ma pomiar mocy skorelowany z indywidualnymi możliwościami uczestnika – niezależnie od płci, wieku, wagi itp. – to mamy gotowy przepis na sukces pod kątem frekwencji, niezależnie od pory roku.
Zainteresowanie jest, wszystko zależy od indywidualnego podejścia poszczególnych instruktorów. Warto podkreślić, że ICG® oferuje – od niedawna również w Polsce – czterostopniowy model edukacyjny: Basic, Pro, Premium i Elite. Dwa pierwsze stopnie dają wiedzę i narzędzia do prowadzenia zajęć na wszystkich poziomach zaawansowania każdej chętnej osobie. Dwa ostatnie Premium i Elite, to rozbudowane umiejętności praktyczne i szeroka wiedza na najwyższym poziomie. Do tego poszerzamy ofertę szkoleń otwartych, m.in. Coach by Color® czy High Performance Training.
Niektóre kluby wraz z zakupem sprzętu decydują się na szkolenia swoich instruktorów i to jest najrozsądniejsza opcja. Kupując rowery zaawansowane technicznie, wyposażone w konsole, pomiar mocy i wiele innych opcji, konieczne jest szkolenie w celu wykorzystania ich możliwości, a przynajmniej wiedzy na ten temat. Analogicznie, gdy odbieramy w salonie nowego Mercedesa spędzamy tam również kilka godzin na poznawaniu poszczególnych funkcji, w które wyposażone są samochody tej klasy. Wyszkolony instruktor jest jak magnes i przyciąga do klubu wielu nowych klientów, bo wieści o dobrej jakości zajęć rozchodzą się równie szybko, jak informacja „byłem i nie polecam”.
Dziękuję za gratulacje, choć przede mną jeszcze wiele nauki w tym bardzo szerokim obszarze. Zaskakujące było dla mnie to, że poszczególne maszyny mogę mieć najprostszą budowę i zasadę działania typu usiądź, dobierz obciążenie i ćwicz, a z drugiej strony są też sprzęty, które oferują ruch wielopłaszczyznowy, niezależną pracę poszczególnych części ciała, a ich budowa to efekt skomplikowanych badań i testów biomechanicznych. W sprzętach cardio mamy do czynienia z ofertą wręcz rozrywkową – w trakcie ćwiczeń na bieżni możemy na dużym ekranie oglądać filmy, słuchać muzyki czy wręcz – sam spróbowałem – zagrać w szachy. Na szczęście wbudowane są również wciągające treningi z instruktorem „on demand”, czy też piękne trasy imitujące bieg / ćwiczenie outdoorowe. W edukacji Life Fitness podoba mi się elastyczność i zaufanie. Osobiście nie wyobrażam sobie pracy według modelu, który narzuca choreografię zajęć, muzykę, lub opowiadanie konkretnych żartów wg jakiegoś szablonu.
W największym stopniu rozległą wiedzę o trendach i przyszłości branży fitness, kierunku, w którym zmierzają poszczególne zajęcia grupowe. I tak też coraz bardziej popularna jest strefa funkcjonalna, coś pośredniego między salą fitness a klasyczną siłownią. Dowiedziałem się sporo na temat bogatej oferty Life Fitness. Ten amerykański producent oferuje ponad 600 urządzeń i wciąż opracowuje nowe. Takie szkolenie jest inspiracją i wskazówką, jak się uczyć i gdzie dostępna jest wiedza – przypomina mi to jako filologowi model nauki języka obcego. Na korepetycjach dostajemy wskazówki i objaśnienia trudniejszych konstrukcji gramatycznych, natomiast nauka języka to samodzielna praca.
Frekwencja tego roku bije na głowę wszystkie poprzednie lata i tak wysokiej nie pamiętają najstarsi górale – a dokładniej menedżerowie klubów. Tendencja utrzyma się, jeśli kluby będą dbały o jakość, wracamy zatem do infrastruktury, wyposażenia i jakości trenerów/ instruktorów. Wygrają kluby, które będą działać perspektywicznie pod kątem jakości sprzętu i szkolenia swoich instruktorów. A także dostosują się do oczekiwań młodej generacji, która szturmem weszła „na salony”. Praktycznie w każdym klubie widzimy grupki nastolatków, którzy rozpoczynają swoją przygodę z fitnessem. Oni też będą się liczyć jako ważna grupa docelowa.
Współpracuję z Life Fitness, bo doceniam jakość tego sprzętu. Widać, że powstał w wyniku wieloletnich badań. Stąd też jego dopracowana konstrukcja i design. Jak udowodniła przed laty pewna firma z nadgryzionym jabłuszkiem w logo: urządzenie może być bardzo zaawansowane technologicznie, praktyczne, a przy tym po prostu piękne. Sama technologia jest natomiast niezbędna. Nie tylko przedstawiciele pokolenia „Z”, trzydziesto- i czterdziestolatkowie również, trenując na tym sprzęcie nie wyobrażają sobie ćwiczeń „do ściany” i bez parametrów określających ich trening. Sztuka polega na tym, aby nie był to szereg niezrozumiałych liczb, tylko celnie dobrane parametry pozwalające śledzić progres i ocenić jakość danego treningu. I dostarczać niezapomniane doświadczenia. Life Fitness istotnie przyspieszył i oferuje sprzęt i rozwiązania najwyższej klasy.
W tej branży zawsze zdrowia, poproszę jeszcze o szczyptę motywacji i inspiracji.
Chcesz zapewnić swoim klientom niesamowite doświadczenia w Twoim klubie? Zadzwoń i dowiedz się, jak możemy Ci pomóc
+48 668018040
Zarządzanie klubem fitness to złożony proces, w którym błędy mogą skutkować utratą klientów i spadkiem rentowności. Poniżej przedstawiamy 6 kluczowych […]
Efektywne zarządzanie klubem fitness to klucz do sukcesu w branży fitness. Zoptymalizowane operacje mogą przyczynić się do wzrostu rentowności, obniżenia […]
Nowe technologie, innowacje i zmieniające się oczekiwania klientów Rok 2024 przyniósł i przynosi wiele nowych kierunków i trendów w branży […]